Piotr Łuszczek odchodzi z Media Impact Polska, Bartosz Kwarciak nowym szefem sprzedaży regionalnej

Piotr był bardzo dobrym i ludzkim szefem i wszyscy którzy osiągali dobre wyniki byli zadowoleni. A chyba sprzedaż na tym polega :)
Ci którzy chcieli go zmienić nie radzili sobie i tyle, nie byli chwaleni wiec są niezadowoleni. Ale jeszcze się taki nie urodził który by wszystkich zadowolił.
Odnośnie wysłania 4 pożegnalnych maili to chyba lekka przesada. Maili było około 100 pomijając fakt, że przestał działać adres all, pewnie ktoś się przestraszył buntu i go zablokował :) Trochę to było nieładne bo człowiek poczuł się jak pod rządami Putina. Wierzę w ludzi i mam szczerą nadzieję, że w kwestii tego maila to był przypadek. :) Ale nadzieja matką głupich.
Odnośnie jednego z postów o wyrażaniu żalu publicznie, stary Rasp się nie żali wypowiada tylko bez strachu swoje zdanie i próbuje uświadomić już po fakcie, że strata Piotra to fatalna decyzja. Poza tym większość chyba nie wierzy, że Piotr sam odszedł. :) Handlowcy to inteligentne bestie
Okazuje się, że nasza wiara w to, że Media Impact może osiągnąć sukces odchodzi w zapomnienie. Wielka szkoda bo mamy sporo świetnych szefów,handlowców, sporo genialnych kontaktów i suma summarum świetne produkty. Tylko żeby to się kręciło potrzebni są zaangażowani ludzie. Myślę że teraz konkurencja po przeczytaniu naszych postów wyłapie kogo trzeba. :)

Czas pokaże....

Szkoda tylko, że ci , którzą piszą o "dupowłazach" i krytykują pracę Piotra, robią to dopiero teraz i to anonimowo. Dlaczego zatem, kiedy w firmie wybuchła fala maili z poparciem dla Piotra, nikt z owych krytków nie zajął stanowiska ? Bo co, głupio byłoby powiedzieć kim się jest prawda ? Wstyd mili Państwo, to dowodzi braku odwagi do własnego zdania i nieszczerości wobec tych, których macie dookoła. Widać nawet Ci, którzy uważają Was za "sojuszników", nie mają co liczyć na Waszą szczerość. I niestety jest jak w starej bajce "Wśród serdecznych przyjaciół, psy zająca zjadły.."

No dobra. To nie on odchodzi ale go posuneli, a posuneli bo Maxiu musiał miec kozła ofiarnego przez którego nie dowozi kasy. Max zyskał kilka miesięcy jeśli Szwajcar łyknie to story, ze przez regiony zabrakło kasy. Prawda jest inna - to nie regiony daja d...

Jesień średniowiecza nadchodzi szybkimi krokami!