SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Niedźwiecki, Wrona, Mazolewski i Kydryński odchodzą z Trójki, protestują przeciw cenzurze. "Zawiniła czyjaś nadgorliwość"

Po tym jak unieważniono wydanie Listy Przebojów Trójki, w którym wygrała piosenka Kazika Staszewskiego „Twój ból jest lepszy niż mój”, z rozgłośnią rozstali się Marek Niedźwiecki, Hirek Wrona, Wojciech Mazolewski i Marcin Kydryński, a od stacji odcięło się wielu muzyków. - Poczekajmy na wyjaśnienia dyrekcji, wówczas postanowimy, co dalej - mówi Wirtualnemedia.pl szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański. - W kontekście całości sytuacji mediów państwowych trudno nie interpretować jej jako przejawy czyjejś tępej nadgorliwości. Czyjej - na razie nie wiemy - komentują eksperci.

Dołącz do dyskusji: Niedźwiecki, Wrona, Mazolewski i Kydryński odchodzą z Trójki, protestują przeciw cenzurze. "Zawiniła czyjaś nadgorliwość"

91 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
kuj
Nareszcie odcięli tę emerycką kotwicę.
odpowiedź
User
Konferencja prasowa Polskiego Radia
Na slajdach prezentowanych podczas konferencji wskazano, że po zliczeniu wszystkich głosów, Bartas Szymoniak zajmował miejsce pierwsze, Kazik – czwarte. Po odsianiu nieważnych głosów, najmniej stratnym na owym odsiewaniu miał być właśnie Kazik. Po tym zabiegu liczba głosów nie powinna być już zmieniana ręcznie. Jak twierdzi kierownictwo PR, z analizy wynika, że w ciągu ostatnich 20 wydań, liczby miały być manipulowane (po odsianiu nieważnych głosów) 16 razy. Tak miało być podobno i w tym przypadku – z liczb prezentowanych na konferencji wynikało, że Szymoniak wciąż miał najwięcej głosów, tymczasem był na miejscu 6, a Kazik na 1.
odpowiedź
User
Konferencja prasowa Polskiego Radia
Na slajdach prezentowanych podczas konferencji wskazano, że po zliczeniu wszystkich głosów, Bartas Szymoniak zajmował miejsce pierwsze, Kazik – czwarte. Po odsianiu nieważnych głosów, najmniej stratnym na owym odsiewaniu miał być właśnie Kazik. Po tym zabiegu liczba głosów nie powinna być już zmieniana ręcznie. Jak twierdzi kierownictwo PR, z analizy wynika, że w ciągu ostatnich 20 wydań, liczby miały być manipulowane (po odsianiu nieważnych głosów) 16 razy. Tak miało być podobno i w tym przypadku – z liczb prezentowanych na konferencji wynikało, że Szymoniak wciąż miał najwięcej głosów, tymczasem był na miejscu 6, a Kazik na 1.
odpowiedź