Miss Polonia 2016 Izabella Krzan razem z Rafałem Brzozowskim będzie prowadziła „Koło Fortuny” w TVP2

A więc to jest ta poprawa oferty programowej za 800 milionów? Zresztą być gwiazdą TVP to jest obciach tak samo jak wystąpić na partyjnym festiwalu we wrześniu. Za takie pieniądze to komercja miałaby dużo więcej do zaproponowania niż kosztowne media państwowe, które tak naprawdę udowodniły przyszłej władzy, że pierwszą decyzją powinna być ich sprzedaż i koniec zabawy na koszt społeczeństwa w propagandę sukcesu.

Zresztą być gwiazdą TVP to jest obciach tak samo jak wystąpić na partyjnym festiwalu we wrześniu.

Obciachem jest być gwiazdą TVN-u, Polsatu czy innych wielbionych przez ciebie odmóżdżających mediów komercyjnych. Praca w TVP w dzisiejszych czasach to prestiż.

Za takie pieniądze to komercja miałaby dużo więcej do zaproponowania

Nonsens! Komercja w życiu nie zaproponuje tego, co z góry jest skazane na niską oglądalność. Teatr Telewizji, programy edukacyjne na miarę "Sondy 2", programy patriotyczne, religijne - niedoczekanie! Tylko w mediach publicznych są możliwe takie perełki programowe.

które tak naprawdę udowodniły przyszłej władzy, że pierwszą decyzją powinna być ich sprzedaż i koniec zabawy na koszt społeczeństwa w propagandę sukcesu.

Lewaku, możesz to powtórzyć nawet milion pięćset sto dziewięćset razy (bo milion pięćset sto osiemset dziewięćdziesiąt dziewięć razy już powtórzyłeś!), ale to i tak pozostanie tylko w twoich marzeniach i na szczęście tylko tam!
Nikt nigdy nie zlikwiduje mediów publicznych, które są ogólnodostępną alternatywą i odtrutką dla odmóżdżąjącej komercji i które pokazują, że istnieje w TV i radiu inna, lepsza droga, że mogą istnieć produkcje dla intelektualnej elity, a nie tylko dla masowej próżni intelektualnej. Marzyć sobie możesz (trochę lepiej lub trochę gorzej), ale na marzeniach wszystko się skończy. Tym bardziej, że przyszła władza też będzie PiS-owska. Nie musisz w to wierzyć, ale wspomnisz moje słowa, że za parę lat PiS ponownie wygra wybory, a lewacy z PO już nigdy do władzy nie wrócą...

Tyle w temacie!

Jakby nie mógł wrócić Tyniec i Lewandowska. Edycja z ich udziałem była moim zdaniem bardzo dobra. A teraz zrobią jakąś tandetną podróbę, żeby tylko na siłę wciskać muzykę i tańce gdzie tylko się da. Niedługo to chyba Beata w Teleexpressie będzie tańczyła, śpiewając przy tym kolejne informacje.

Oglądnij sobie w Internecie edycję z Tyńcem. Było sztywno, udawane żarty, rozmowy o niczym i komentarze przy kręceniu kołem typu "będzie ba-ba-ba-ban-ban-bankrrr.... 500 za spółgłoskę". Tego nie dało się oglądać z dźwiękiem.

Doskonale pamiętam tę edycję z czasów emisji premierowej i uważam, że lepszy jest spokojny program, w którym nikt nie gwiazdorzy.