FTC rozpoczyna śledztwo w sprawie Facebooka, akcje serwisu w dół o 6 procent

a kto przyznał uprawienia do kontaktów, smsów w aplikacje, same się przyznały czy ludzie ślepo klikają ?

Tak, ludzie ślepo klikają, ale to nie oznacza, że dowolna aplikacja powinna żądać dostępu do danych, które nie są jej potrzebne do funkcjonowania. Nie powinna a aplikacje żądające nadmiernych ilości danych powinny być blokowane przez dystrybutorów.

Niestety do tego nie dojdzie - aplikacje właśnie na tych kluczowych danych zarabiają miliardy. Wiedza co i kiedy robi potencjalny klient jest bezcenna, właśnie tu jest haczyk "darmowości wszystkiego" w necie - sprzedajesz prywatność. Ale dobrze by było jakby facebook dostał po d... od Komisji senackiej, a giełda go dobiła- zrobiło by się miejsce na kogoś nowego na rynku

I bardzo dobrze, skoro mogli inwigilować nas, to teraz my inwigilujmy ich. Powinni znać zasadę nie czyń drugiemu co tobie nie miłe, a jak nie to niech się teraz martwią. marketing i wielce przedsiębiorczy biznesmeni technologiczni są tacy chytrzy, że i gowno by spod siebie zjedli. Ich pazerność nie zna granic. Dlaczego ludzie mają być kontrolowani przez technologię, dlaczego ulegamy tej pokusie ulepszania, a właściwie spłycania życia, bo tylko dlatego, że majętne i wpływowe osoby wtłaczają nam ten trend, a my mamy się im podporządkowywać, to jest nie w porządku. Dlaczego tak się dzieje?. My nie mamy absolutnie wpływu na postęp, ten postęp jest nam dyktowany, a my bezmyślnie i bezrefleksyjnie łykamy wszystko jak leci, bo dominuje konformizm, że trzeba robić tak jak inni, bo nie można odmówić. Podporządkowanie ludzkości następuje przez nadmierną fascynację smart-technologiami, które inwigilują do woli, bez żadnych zahamowań, nie dostrzegając przy tym zagrożeń płynących z tego. Dajemy sobą sterować i będziemy kukiełkami naszego życia, jeżeli nie zmienimy naszego nastawienia. To wszystko jest cwaną intrygą, aby powstawały między nami podziały, aby były konflikty charakterów, by wdzierało się rozleniwienie i obojętność oraz znieczulica na drugiego człowieka. Co z tego, że wszystko będzie zautomatyzowane, nowoczesne i stylowe, jak ludzie będą czuli się niepotrzebni, bezwartościowi, niechciani, każdy będzie żył własnym życiem, nikt nie będzie się nikim interesował, będzie obojętność i nihilizm społeczny. Świat będzie od zewnątrz piękny, ale od środka obrzydliwy, bo zabraknie w nim czynnika ludzkiego, będzie rządziła bezduszna robotyka i automatyzacja, a społeczeństwo będzie zgniłe od nadmiernego dobrobytu, który ich do reszty rozleniwi. Ale przecież postęp to dobrodziejstwo, nas nikt nie zakrzyczy, my mamy rację, a wy szaraki-przeciętniaki słuchajcie i róbcie sobie "bożka" dobrobytu z technologii. Rządzi pieniądz, materializm, egoizm, nieposzanowanie prywatności, nieustępliwość, chciwość, pycha. Bądź nowoczesny, myśl tylko o sobie, na bok sentymenty, tylko postęp i samorealizacja, bądź jak rekin biznesowy, chrzań uczucia albo lepiej sam bądź jak robot, wykonuj tylko swoją pracę, nie patrz na innych, liczysz się tylko ty. Wystarczy już tego ogłupiania ludzi przez media, maniaków technologicznych, chciwych biznesmenów i inne draństwo, które mąci ludziom w głowach. Bo cel wszystkiego tego jest następujący: Pozbawić ludzi prywatności, wprowadzić między nimi podziały, odejść od wiary, promować postęp ponad wszystko, promować samorealizację ponad wszystko, zniszczyć rodziny, promować życie singli pełnych pasji oraz wiele innych, złych rzeczy, np. feminizm. Marksizm i neokomunizm powraca w całej swej ohydzie ze zdwojoną siłą, a my nie jesteśmy tego świadomi. Strzeżmy się tego!.

Niestety do tego nie dojdzie - aplikacje właśnie na tych kluczowych danych zarabiają miliardy.

Oczywiście, że dojdzie, ale nie jest to perspektywa roku a raczej pokolenia.
Jak pokazują badania, niemal 38% ludzi jest gotowych dać swoje dane za byle rabat. z czego bodaj 3% poda nawet pesel i nr dokumentu tożsamości. To pokazuje, że twórcy aplikacji mają po prostu podatny grunt i nie muszą się nawet wysilać - gołąbki same lecą...