Cięcia w TVP: mniej kultury i programów dla dzieci, 300 osób do zwolnienia

To jest niesłychane, że w sytuacji kryzysowej prezesem jest nadal ten żałosny pieczeniarz, amator - polityk trzeciego szeregu, który przed dostaniem obecnej fuchy od rządu nie przepracował jednego dnia w spółce operacyjnej o zarządzaniu czymkolwiek nie mówiąc.

Na dodatek dwóch bezbarwnych aparatczyków w zarządzie. Żadnego menedżera, nikogo z kwalifikacjami przywódczymi - zdolnością motywowania wewnątrz spółki i budowy zaufania na zewnątrz. Nikogo zorientowanego w tym co w zarządzaniu i programowaniu mediów publicznych dzieje się na świecie. Nic dziwnego, bo nikt z tych ludzi w życiu nie przeczytał choćby krótkiego artykuliku po angielsku o zarządzaniu mediami.

Tragedia! Ta sytuacja obciąża Radę Nadzorczą i KRRiT.

Natychmiast profesjonalny zarząd: generalista/lider, finansista od mediów, fachowiec od programu.

W pierwszym rzucie oddelegować prof. Tadeusza Kowalskiego z Rady Nadzorczej do Zarządu i potem budować zarząd od nowa.

A nie lepiej odwołać UD-ecką klikę sfałszowanych konkursów? -
JULIUSZA Misję BRAUNA,
JANA Musisz Kupić Seriale ATM Grupy, Bo Inaczej Wylatujesz DWORAKA,
BOGDANA Emocjonalnie ZDROJEWSKIEGO.

Przecież ta firma nie wprowadziła żadnego nowego programu w tej ramówce. Jeśli ktoś ma na tyle odwagi niech zobaczy poranne programy Śniadaniowe. Pani Alicja komentująca Pudelka, jakaś Ula Pedantula i podstarzała Mariola biegająca po kempingach. No z czym do ludzi?! Dlaczego to wszystko jest takie prymitywne?