Branża o nowej prezes Polskiego Radia: profesjonalistka, ale musi nauczyć się radia

PIS to nie moja bajka. Wiem, że będzie raczej gorzej niż lepiej. Tym bardziej, że Polskie Radio jest na jakościowej równi pochyłej od kilku lat (może z wyjątkiem Dwójki). Trójka, od czasów eksperymentu Laskowskiego, nie może wrócić do swojego standardu jakościowego. Ma lepsze i gorsze momenty, ale ponieważ proces trwa coraz dłużej, więc jedni słuchacze odeszli, inni zostali i się już przyzwyczaili (syndrom gotującej się żaby), dorosło nowe pokolenie słuchaczy, które przeskoczyło ze słuchania rozgłośni komercyjnych i nawet nie pamięta Trójki sprzed rządów Pani Magdy J. (i tylko tym można tłumaczyć te wszystkie komentarze, że to Pani Magda stworzyła markę Trójki itp. neofickie bzdety). Nowa władza raczej przyspieszy proces pikowania, ale... podnosi mi się ciśnienie, gdy słyszę i czytam komentarze obecnie "oburzonych", szczególnie tych z Facebooka Ratujmy Trójkę (nie jest to tożsama strona z tą założoną przez protestujących w obronie Trójki, w 2010 r., a nawiązująca do tamtej akcji). Mam coś dla Was. Dobre, naprawdę dobre :-) Poniżej cytat z bloga Redaktora Jerzego Sosnowskiego (Trójka). Powiedzcie - facebookowi obrońcy wolności mediów - gdzie byliście przez ostatnich 6 lat, gdy dziennikarze "nie dostali zgody na propagowanie go na antenie ze strony Zarządu Polskiego Radia" :-) Wolne media hahaha :-) A teraz cytat-perełka na Wasze rozgrzane głowy:

"Z zewnątrz bardzo łatwo mówić, co należy/należało zrobić. Od wewnątrz trzeba wiedzieć, w którym momencie osiąga się wszystko, co w danych warunkach było do wygrania. Ja do dziś nie przestaję się dziwić, że wówczas udało się osiągnąć status quo ante, czyli po prostu przywrócić raz już nominowaną i zaakceptowaną przez zespół dyrektorkę.
Co do pytania o prezydenta Komorowskiego, to zakłada Pan chyba nasze głębokie upośledzenie intelektualne. Oczywiście, że ani prezydentura Komorowskiego, ani dyrektorowanie Magdy nie miało trwać wiecznie. Natomiast rzeczywiście odtwarzanie usytuowania mediów publicznych z epoki Gierka nie mieściło się w głowie. Próbowaliśmy przygotować projekt nowelizacji ustawy medialnej, ale nie dostaliśmy zgody na propagowanie go na antenie ze strony Zarządu Polskiego Radia (mam na myśli zarząd Andrzeja Siezieniewskiego, czyli już ten następny), a bez tego nie było sensu ciągnąć naszej pracy. W tych okolicznościach zdawaliśmy sobie oczywiście sprawę, że pracujemy na wulkanie – i że nie możemy z tym nic zrobić. Pana pretensje akurat do nas wydają się zatem dość oderwane od realiów."

Protestujcie. Pan Prezes J.K. na pewno się przejmie Waszą akcją mailingową :-) Tak jak przejmowały się zarządy poszczególnych anten ws. opinii słuchaczy :-) Naiwność - przywilej młodości :-)

"Zdaniem Jędrzejewskiego, największe zmiany nowa prezes wprowadzi w Jedynce, w której pojawi się np. dużo słuchowisk historycznych. - Wentylem może pozostać Trójka - podkreśla Jędrzejewski. Jego zdaniem nowa prezes stanie przed dylematem co dalej z rozpoczętą przez poprzedni zarząd cyfryzacją emisji."

No przepraszam bardzo a ci co kupili już odbiorniki cyfrowe to mają je w kibel wywalić???

Pierwszy krok zrobiony. Teraz tylko trzeba życzyć Pani Barbarze wytrwałości w pokonywaniu utrudnień, które będą robić "służący" PO i ich wspólnicy (N, PSL, SLD itp). Nie pogodzą się z rzeczywistością, czyli utratą dobrze płatnych stołków i będą szkodzić. Powodzenia Pani Prezes! Kobiety też potrafią być twarde!