SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Fiskus chce od TVN 110 mln zł. „Nie zgadzamy się. Zapłacimy, ale się odwołamy”

Izba Administracji Skarbowej żąda od TVN ponad 110 mln zł zaległego podatku. Zdaniem fiskusa firma nie zapłaciła należnego podatku z tytułu połączenia platformy „n” z Cyfrą +. Spółka zapowiada: zapłacimy, ale odwołamy się od tej decyzji.

Dołącz do dyskusji: Fiskus chce od TVN 110 mln zł. „Nie zgadzamy się. Zapłacimy, ale się odwołamy”

99 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
prawnik
Nie wierzę, że TVN zrobiłby taki przekręt, niestety PiS przeżyć nie może TVN-u i Polsatu!


Przekręt jest wtedy, gdy masz przepis A, a robisz B. A tutaj wygląda na to, że mamy przepis "No...a...może A, aleee to może znaczyć B". I adresat przepisu zrobił A. Kontrola przeczytała i powiedziała: "No tak, można przeczytać jako A". A kontrola kilka lat później: "Nooo nie, to można przeczytać, jako B".

Już pomijając wszelkie aspekty polityczne i wielkie rozgrywki. To jest NIESTETY w Polsce sytuacja normalna (czyt. nienormalna), że bez zmiany przepisu prawa, zmienia się znaczenie prawa.
Bo przepis to tylko słowa. A słowa można odczytywać na różne sposoby. W Polsce nader często odczytuje się raz tak, raz inaczej.
Taka polska nienormalna normalka.
0 0
odpowiedź
User
prawnik
Nie wierzę, że TVN zrobiłby taki przekręt, niestety PiS przeżyć nie może TVN-u i Polsatu!


Przekręt jest wtedy, gdy masz przepis A, a robisz B. A tutaj wygląda na to, że mamy przepis "No...a...może A, aleee to może znaczyć B". I adresat przepisu zrobił A. Kontrola przeczytała i powiedziała: "No tak, można przeczytać jako A". A kontrola kilka lat później: "Nooo nie, to można przeczytać, jako B".

Już pomijając wszelkie aspekty polityczne i wielkie rozgrywki. To jest NIESTETY w Polsce sytuacja normalna (czyt. nienormalna), że bez zmiany przepisu prawa, zmienia się znaczenie prawa.
To dotyczy tysięcy przedsiębiorstw. Robią jedno, bo w czasie zdarzenia przepis wykłada się tak, a tak. A potem, po niespełna 6 latach, przychodzi nowy minister i wypuszcza okólnik, że przez poprzednie lata przepis rozumiano błędnie. I trzeba zrobić kontrole, ściągnąć "zaległe" podatki z odsetkami.
Bo przepis to tylko słowa. A słowa można odczytywać na różne sposoby. W Polsce nader często odczytuje się raz tak, raz inaczej.
Taka polska nienormalna normalka.
0 0
odpowiedź
User
prawnik
Nie wierzę, że TVN zrobiłby taki przekręt, niestety PiS przeżyć nie może TVN-u i Polsatu!


Przekręt jest wtedy, gdy masz przepis A, a robisz B. A tutaj wygląda na to, że mamy przepis "No...a...może A, aleee to może znaczyć B". I adresat przepisu zrobił A. Kontrola przeczytała i powiedziała: "No tak, można przeczytać jako A". A kontrola kilka lat później: "Nooo nie, to można przeczytać, jako B".

Już pomijając wszelkie aspekty polityczne i wielkie rozgrywki. To jest NIESTETY w Polsce sytuacja normalna (czyt. nienormalna), że bez zmiany przepisu prawa, zmienia się znaczenie prawa.
To dotyczy tysięcy przedsiębiorstw. Robią jedno, bo w czasie zdarzenia przepis wykłada się tak, a tak. A potem, po niespełna 6 latach, przychodzi nowy minister i wypuszcza okólnik, że przez poprzednie lata przepis rozumiano błędnie. I trzeba zrobić kontrole, ściągnąć "zaległe" podatki z odsetkami.
Bo przepis to tylko słowa. A słowa można odczytywać na różne sposoby. W Polsce nader często odczytuje się raz tak, raz inaczej.
Taka polska nienormalna normalka.
0 0
odpowiedź