SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Będzie transmisja z przesłuchania Marka Zuckerberga w Parlamencie Europejskim

We wtorek Mark Zuckerberg będzie odpowiadał na pytania posłów Parlamentu Europejskiego dotyczących kwestii ochrony prywatności użytkowników i afery Cambridge Analytica. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom wystąpienie szefa Facebooka w PE będzie transmitowane w internecie od godziny 18:15 polskiego czasu.

 

Parlament Europejski postanowił zaprosić Marka Zuckerberga na przesłuchanie po ujawnieniu że firma Cambridge Analytica bezprawnie uzyskała od Facebooka dane 87 mln jego użytkowników, a wśród ofiar wycieku znalazło się ponad 2,7 mln obywateli UE.

Kilka dni temu przewodniczący PE Antonio Tajani potwierdził, że Zuckerberg zgodził się wystąpić przed europosłami i odpowiedzieć na ich pytania.

Początkowo ustalono, że Zuckerberg będzie odpowiadał na pytania parlamentarzystów europejskich za zamkniętymi drzwiami, bez udziału kamer i mediów. To jednak wzbudziło opór pięciu frakcji działających w PE, które w sumie stanowią w nim większość. Doszło do tego, że przedstawiciele tych ugrupowań zagrozili bojkotem przesłuchania jeśli nie będzie ono udostępnione na żywo szerokiej publiczności. W sprawie przeprowadzenia transmisji powstała także społeczna petycja, którą podpisało kilkadziesiąt tysięcy osób.

W toku negocjacji udało się osiągnąć porozumienie. W poniedziałek Antonio Tajani zapowiedział na Twitterze, że wystąpienie Zuckerberga w PE będzie jawne i transmitowane w internecie. Początek przekazu zaplanowano na godzinę 18:15 polskiego czasu.

 

Przesłuchanie Zuckerberga w PE nie będzie pierwszym publicznie transmitowanym spotkaniem szefa Facebooka z oficjalnymi instytucjami w związku z aferą Cambridge Analytica. W pierwszej połowie kwietnia br. jego dwudniowe wystąpienie w Kongresie USA było transmitowane na żywo oraz szeroko komentowane w mediach na całym świecie.

W I kwartale br. Facebook miał 2,2 mld użytkowników aktywnych w skali miesiąca i 1,45 mld w skali dnia. Firma zanotowała 11,97 mld dolarów wpływów (wobec 8,03 mld dolarów rok wcześniej) i 4,99 mld dolarów zysku netto (w I kwartale ub.r. było to 3,06 mld dolarów).

Dołącz do dyskusji: Będzie transmisja z przesłuchania Marka Zuckerberga w Parlamencie Europejskim

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Taki mamy klimat
Facebook po tej aferze i w ogóle za swoją destrukcyjną działalność na zdrowo funkcjonujące społeczeństwa jeśli ma choć odrobinę w sobie przyzwoitości to powinien sam podać się do dymisji, spakować walizki i wyjść z Europy. To są przykłady inżynierii socjotechnicznej: 1.media społecznościowe( dzielą poglądowo, odzierają z prywatności, nasilają niezgodności charakterów, absolutnie nie jednoczą a dzielą ludzi, zabierają czas na bzdety, w zamian nie dając nic, no może lekką pomoc, ale bardzo lekką, powodują także zmiany w postrzeganiu ludzi i otoczenia - często na niekorzyść, mogą prowadzić do poczucia osamotniania, nasilać stany depresyjne), 2.smartfony - podobnie( nadmiar aplikacji od wszystkiego od nauki po rozrywkę ściąga uwagę człowieka na błahostki, a odciąga uwagę od rzeczy ważniejszych, jak tworzenie relacji z drugim człowiekiem, zakładanie rodziny i troska o nią, powodują także i tu należałoby podać również media społecznościowe - odmłodzenie umysłowe, czujemy się wciąż młodsi, aniżeli jesteśmy w rzeczywistości. Smartfony również mogą prowadzić do stanów depresyjnych, poczucia pustki, powodować problemy ze snem. 3. robotyka, sztuczna inteligencja smart technologie, internet rzeczy i wiele innych pokręconych rzeczy - to wszystko prowadzi do wyręczenia, a wręcz zastąpienia człowieka w czynnościach fizycznych, ale także w kreatywnym myśleniu, bo to maszyna będzie miała zasugerować rozwiązanie właściwe. Spłycenie aktywności ludzkiej na poziomie psychoruchowym oznacza niezdolność do kreatywnego, twórczego myślenia - czego mamy już efekt - słabsze filmy w kinach, słaba muzyka w radiu, gdyż nie stawia się na efektywność i prawdziwy kunszt, a na efekciarstwo i kicz, którym na chwilę zadowolą się masy ludzi. Mogą wystąpić problemy z przybieraniem na wadze, bo jeśli to maszyny mają za nas robić rzeczy ruchowe, to nam nie będzie się chciało nigdzie ruszać, a z zaniedbania nabawimy się ryzyka wystąpienia chorób zdrowotnych. Inżynieria socjotechniczna nie powinna być w ogóle stosowana, gdyż niszczy zdrowe tkanki społeczne, wprowadza rozleniwienie, bierność, nihilizm i podejście w stylu "samo się zrobi", albo "niech ktoś inny o tym decyduje, a co mnie to obchodzi". Jeśli stosujemy techniki psychologiczne, socjologiczne do szerzenia podziałów między ludźmi i robimy to świadomie, z pełną odpowiedzialnością to taką działalność nazywa się zwyczajnie szczuciem, napuszczaniem jednych na drugich. To zjawisko jest obrzydliwe. W dawnych czasach również stosowano inżynierię socjotechniczną - przekazy propagandowe w radiu czy telewizji, ale skala tego zjawiska była zdecydowanie mniejsza odkąd pojawił się internet, smartfony i media społecznościowe. To wywraca wiele spraw do góry nogami i rzeczy te w rękach wariata mogą siać spustoszenie intelektualne, mentalne itp., zaś w rękach osoby inteligentnej i wyrozumiałej mogą czynić dobro i uświadamiać innym o ich złych występkach, by się zastanowili i zeszli ze złej drogi.
0 0
odpowiedź