SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Sylwester TVP bez Melanie C. "Nie ma to żadnego wpływu na postrzeganie nadawcy"

Melanie C, która miała być gwiazdą "Sylwestra Marzeń" w Zakopanem zrezygnowała z udziału w imprezie, bo - jak podała - wartości TVP są sprzeczne z poglądami, które ona wyznaje. Według ekspertów taka decyzja brytyjskiej artystki w żaden sposób nie wpłynie na wizerunek i postrzeganie Telewizji Polskiej, a na bojkot sylwestrowej imprezy nie ma co liczyć. - Publiczność sylwestrowego koncertu nie wybiera się na niego ze względu na nazwisko gwiazdy. Magnesem jest klimat imprezowego szaleństwa, budowany przez telewizję publiczną konsekwentnie od lat. Dla nich decyzja Mel C nie ma znaczenia - uważa Urszula Podraza, ekspertka od doradztwa komunikacyjnego.

W świąteczny poniedziałek brytyjska wokalistka Melanie C, która miała być gwiazdą „Sylwestra Marzeń” w TVP2 poinformowała w swoich social mediach, że nie wystąpi na sylwestrowym koncercie organizowanym przez Telewizję Polską.

- W świetle informacji, które zostały mi przedstawione, a które nie zgadzają się z moimi poglądami na temat społeczności, które wspieram, obawiam się, że nie będę mogła wystąpić w Polsce na sylwestra. Mam nadzieję wrócić niedługo. Życzę Wam wspaniałych świąt i wszystkiego, co najlepsze na 2023 rok – napisała Melanie C na Facebooku. Jej oświadczenie trafiło też do relacji na Instagramie.

Występ Melanie C na „Sylwestrze Marzeń” Telewizji Polskiej pierwszy raz zapowiedziano w piątek w głównym wydaniu „Wiadomości”. Zaznaczono, że piosenkarka na scenie w Zakopanem wykona m.in. swój wielki hit „Never be the same again” oraz największe przeboje Spice Girls. Melanie C nagrała krótkie pozdrowienia dla widzów Telewizji Polskiej.

- Jestem ogromnie podekscytowana faktem, że Sylwestra spędzę z Wami w Zakopanem. Będziemy się świetnie bawić i wspólnie świętować nadejście nowego roku! - zapewniła.

Internauci bezlitośni w ocenie występu Melanie C w Zakopanem

Krytycznie zareagowała na to część internautów, którzy śledzą profil Melanie C na Instagramie, mający 951 tys. obserwujących. Przy ostatnim zdjęciu zamieszczono przynajmniej kilkanaście wpisów nawiązujących do planowanego występu piosenkarki na „Sylwestrze Marzeń”.

 - Miło wiedzieć, że będziesz w Zakopanem w Polsce. Ale nie rozumiem, dlaczego zamierzasz wystąpić w telewizji, która nie szanuje wolności (LGBT, praw kobiet i innych), kocham cię bardzo mocno i prawdziwie, ale nie rozumiem - napisała anax1984. - Występowanie w TVP = wspieranie homofobii i dyskryminacji kobiet - ocenił maciek.przygoda.

- Wstyd. Zamierzasz wystąpić w Polsce dla antykobiecej, anty- LGBTQ+ i antyhumanitarnej telewizji TVP. Wstydź się - podkreślił konradnewest. - Nie śpiewaj dla polskiej nazistowskiej telewizji. Oni wytworzyli wrogą atmosferę wokół społeczności LGBT w Polsce - napisał internauta o nicku hillstrom81.

- Dla kogoś, kto jest tak mocnym sprzymierzeńcem (społeczności LGBT - przyp.), to ogromny wstyd, że przyjmujesz pieniądze od Telewizji Polskiej, która zrobiła tyle dla nienawiści i dyskryminacji polskiej społeczności LGBTQ. Jestem zdegustowany twoimi działaniami, Mel, pieniądze są (dla ciebie - przyp.) ważniejsze niż bycie prawdziwym sprzymierzeńcem - stwierdził użytkownik rknwk. Ten ostatni komentarz nawiązuje do wsparcia deklarowanego przez Melanie C wiele razy dla mniejszości seksualnych. W ub.r. wokalistka dostała za to nagrodę British LGBT Awards.

TVP zaskoczona decyzją artystki

W wydanym we wtorek komunikacie Telewizja Polska przypomniała, że Melanie C przyjęła zaproszenie do występu na „Sylwestrze Marzeń” i podpisała kontrakt z publicznym nadawcą.

- Swoją obecność potwierdziła w nagraniu skierowanym do polskiej publiczności, w którym podkreśliła, że jest podekscytowana faktem, że Sylwestra spędzi w Zakopanem i będzie wspólnie z nami świętować powitanie Nowego Roku, a dziś - pod naciskiem internetowych komentarzy - niespodziewanie zrezygnowała z występu - opisano.

Telewizja Polska zaznaczyła, że „z zaskoczeniem przyjęła informację o zmianie planów artystki”. - TVP przypomina, że Sylwester to koncert dla wszystkich, którzy chcą przywitać Nowy Rok przy dobrej zabawie. Zapraszamy 31 grudnia do Zakopanego i do TVP2 - podkreślono.

Temat szybko zniknie z mediów

Eksperci od wizerunku zgodnie przyznają, że zbojkotowanie sylwestrowej imprezy przez Mel C w żaden sposób nie wpłynie na wizerunek i postrzeganie Telewizji Polskiej. - Decyzja Mel C o rezygnacji z udziału w Sylwestrze Marzeń jest ważna dla wizerunku artystki, nie będzie miała natomiast wpływu na postrzeganie TVP - uważa Urszula Podraza, ekspertka w dziedzinie doradztwa komunikacyjnego.

Zauważa w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że w zagranicznych doniesieniach uwaga mediów skupia się przede wszystkim na klimacie społeczno-politycznym w Polsce, a publiczny nadawca nie jest głównym bohaterem publikacji. Ekspertka ocenia, że temat nie ma potencjału na dłuższą historię, prawdopodobnie szybko zniknie z mediów, zarówno tych tradycyjnych, jak i społecznościowych. 

-  W Polsce odbiór tego newsa był łatwy do przewidzenia  kolejny raz obserwujemy skrajnie różne oceny jednego zdarzenia, oddające polaryzację naszego społeczeństwa. Z jednej strony  słychać poparcie dla postawy piosenkarki i oczekiwanie, że inni pójdą jej śladem, z drugiej oskarżenia o hipokryzję, umniejszenie jej pozycji artystycznej i znaczenia gestu, jakim była rezygnacja z występu w Zakopanem – analizuje Urszula Podraza.

Nie będzie bojkotu, dla ludzi ważna jest impreza, a nie pojedyncza gwiazda

Jej zdaniem z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że publiczność sylwestrowego koncertu nie wybiera się na niego ze względu na nazwisko gwiazdy. Magnesem jest klimat imprezowego szaleństwa, budowany przez telewizję publiczną konsekwentnie od lat.

- Dla nich decyzja Mel C nie ma znaczenia. Długa lista wykonawców znanych z tego, że potrafią rozgrzać publiczność jest dla nich obietnicą dobrej zabawy. Nie dziwi mnie, że właśnie ten wątek pojawił się w oświadczeniu TVP, podobnie jak bagatelizowanie roli wokalistki i zapowiedzi pojawienia się gwiazdy o większym formacie. To zabiegi typowe dla kryzysowego zarządzania komunikacją - wskazuje Urszula Podraza.

Dodaje, że  polscy artyści, którzy zdecydowali się wystąpić na Równi Krupowej, doskonale wiedzą jaka jest linia programowa organizatora koncertu. - Nawet jeśli mieli jakiekolwiek wątpliwości czy wiązać swoje nazwisko z publicznym nadawcą, to nie wpłynęły one na ich decyzję. Trudno oczekiwać, że teraz zmienią zdanie – twierdzi nasza rozmówczyni.

W podobnym tonie wypowiada się Sebastian Hejnowski, CEO agencji SEC Newgate CEE. -  Rezygnacja Mel C nie zmieni wiele w postrzeganiu TVP, bowiem o jej wizerunek legł w gruzach dawno temu. Może za to przypomnieć politycznym decydentom, że nie działają w próżni i ich decyzje znajdują swoje konsekwencje czasami w najmniej spodziewanych miejscach. Nie da się rozdzielić wizerunku TVP od "Wiadomości" i tak długo, jak te ostatnie będą mieć negatywne postrzeganie, reszta grupy będzie ponosić tego koszty - komentuje Hejnowski.

Homofobia TVP wyszła poza granice kraju

Piotr Czarnowski, prezes First PR uważa z kolei, że raczej mało prawdopodobne jest to, by sprawą zbojkotowania sylwestrowego koncertu TVP przez Melanie C zainteresowały się zagraniczne media.

- Nie sądzę, żeby ktokolwiek na świecie na tyle starannie przyglądał się temu co się w Polsce dzieje, żeby oceniać Melanie C czy zwłaszcza TVP, która za granicą albo wcale nie jest postrzegana, albo tylko jako lokalna stacja propagandowa. Jesteśmy coraz bardziej na peryferiach cywilizacji i jeśli nawet nasze grube przekręty polityczne i gospodarcze nikogo na świecie nie poruszają, to co dopiero ta sprawa. Za to w Polsce, trwale podzielonej na dwa nienawidzące się obozy, to powód do dramatycznych wzajemnych oskarżeń, ale zgodnie z polską tradycją, emocjonujących najwyżej przez tydzień i bez dłuższych skutków – mówi.

Również Karolina Korwin-Piotrowska nie ma wątpliwości, że bojkotu sylwestrowego koncertu TVP i jego organizatora nie będzie.
- Bojkotu nie będzie, i tak ludzie obejrzą, a potem z energią godną lepszej sprawy będą się kłócić w społecznościówkach na temat tego, jakie to było straszne, kiczowate i beznadziejne, bo takie to jest - guilty pleasure Polaków- nienawidzimy, oglądamy, liczy się nazajutrz to, co kto miał na sobie, czy było z playbacku, a nie prawa człowieka – wylicza w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Karolina Korwin-Piotrowska.

- To, co wybiło to fakt, że media w Wielkiej Brytanii piszą o tym, jak i o tym, jaki był powód zerwania kontraktu. Homofobia i antytolerancja reprezentowane przez TVP wychodzą poza granice naszego kraju – zauważa dziennikarka.

Melanie C nie jest pierwsza

Melanie C nie jest pierwszą gwiazdą, która zrezygnowała z udziału w imprezie organizowanej przez Telewizję Polską.

Z występu na gali Wiktorów w marcu tego roku wycofał się Sting. Gdy poinformowano, że artysta ma uświetnić swoją obecnością galę organizowaną przez TVP, reportażysta i pisarz Mariusz Szczygieł w mediach społecznościowych skierował do muzyka apel, by nie brał udziału w tym wydarzeniu. - Prawdopodobnie nie wie Pan, że występując na Gali Wiktory TVP, autoryzuje i uwiarygadnia Pan telewizję, która nie ma nic wspólnego z demokratycznymi wolnymi mediami - stwierdził. Szczygieł zaznaczył, że jego poglądy w tej sprawie „popierają i podzielają tysiące polskich dziennikarzy i ludzi kultury”.

Na początku grudnia tego roku piosenkarka Renata Przemyk poinformowała, że odmawia przyjęcia Nagrody Mediów Publicznych, do której została nominowana w kategorii Muzyka. - Linia programowa mediów publicznych rozmija się z moją linią światopoglądową - uzasadniła.

We wpisie facebookowym Renata Przemyk opisała, na czym polega rozbieżność między jej światopoglądem a linią mediów publicznych.

- Różne też mamy spojrzenia na prawa kobiet, tolerancję, sztukę i wolność słowa. Ciągle rozpaczam po dawnej Trójce, która uczyła nas myśleć samodzielnie i ironicznie. Byłam dobrą uczennicą wychowaną na Gombrowiczu, Hašku, Niedźwieckim i Kaczkowskim - wyliczyła.

Dołącz do dyskusji: Sylwester TVP bez Melanie C. "Nie ma to żadnego wpływu na postrzeganie nadawcy"

28 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Aron
Niech gnojówka LGBT wypierdala z Polski
0 0
odpowiedź
User
Strajki kobiet i inne
Niech LGBT uda się na Sylwestra do TVN
0 0
odpowiedź
User
Huy grant
Niech spróbują z mel b
0 0
odpowiedź