Karolina Pajączkowska po wpisie Agnieszki Gozdyry o „dopompowaniu tego i owego”: pani jest oprawcą
- Jeśli kobieta doczepi sobie czy dopompuje to i owo, a potem ma pretensję, że to widać, to pokazuje jedynie, że rozumu doczepić się nie da - napisała Agnieszka Gozdyra z Polsat News, po tym jak dziennikarka TVP Info Karolina Pajączkowska narzekała na seksistowskie komentarze o jej wyglądzie. - Co ja pani zrobiłam? Tak trudno szanować drugiego człowieka? Pani nie jest już dziennikarką. Pani jest oprawcą - napisała. - Moja uwaga była natury ogólnej, czemu w ogóle poczuła się Pani wywołana do odpowiedzi? - zapewniła Gozdyra.
Karolina Pajączkowska, która do TVP Info przeszła w listopadzie ub.r. z TVN24 BiS, w zeszły wtorek współprowadziła południowe pasmo ubrana w sukienkę ze sporym dekoltem. Na jej wygląd zwrócili uwagę internauci. Niektórzy chwalili jej urodę, zestawiali jej zdjęcia z fotografiami dziennikarek innych stacji. Pojawiły się też negatywne, seksistowskie wpisy.
- Tak! Mam biust. Tak wykarmiłam nim mojego syna! Tak, śmiałam założyć́ sukienkę̨ z dekoltem - skomentowała to Pajączkowska na Instagramie. - Jutro zostawię biust w domu. Zacznę też nosić burkę,̨ bo przecież kobiecie nie przystoi się pokazywać. A do tego śmiem być dziennikarką! Więc muszę być głupia i tylko za sprawą urody dostałam pracę. Bo przecież nie jest możliwe, żeby kobieta była ładna i inteligentna - ironizowała.
- Walczymy o prawa społeczności LGBT, podczas gdy to my, wszystkie kobiety, wciąż jesteśmy codziennie ofiarami seksizmu!! Obudźcie się, ludzie - zaapelowała.
Stanowisko Pajączkowskiej poparli niektórzy dziennikarze i politycy aktywni na Twitterze. - Hejtowana prezenterka TVP Info K.Pajączkowska:”Tak! Mam biust. Jutro zostawię go w domu. Przecież nie jest możliwe, żeby kobieta była ładna i inteligentna”. Droga Pani, oczywiście, że są kobiety ładne i inteligentne. Mogę to zaświadczyć. A biust proszę zawsze nosić ze sobą - stwierdził europoseł Leszek Miller.
W środę Karolina Pajączkowska zamieściła kilkuminutowe wideo na Instagramie. Tłumaczyła w nim, że w telewizji ma włoski temperament. - Ci, którzy mnie śledzili przez lata, wiedzieli, że jestem dziewczyną kolorową, uśmiechniętą, która docenia swoją kobiecość, nie wstydzi się tego, że jest kobietą - powiedziała.
- Wczorajszy program i sukienka, w której wystąpiłam - to nie było po to, żeby zwrócić na siebie sytuację mediów czy opinii publicznej. Ja po prostu tak się na co dzień ubieram - zapewniła. - Jestem kobietą, mam biust i nie widzę powodu, dlaczego miałabym ubierać się w coś, co zakrywałoby moją figurę. Jestem kobietą, nie założę garnituru, tak jak niektóre kobiety. Uważam, że powinnam wyglądać tak, jak ja chcę wyglądać, a nie tak, jak nakazują mi ogólnie pojęte standardy - dodała.
- Jest mi przykro, gdy ktoś mówi, że jeśli tak wyglądam, to nie jestem poważną dziennikarką. Że nadaję się tylko na scenę czy do filmów o pewnych treściach - zaznaczyła. Podkreśliła, że oczekuje szacunku także jako kobieta, matka i Polka.
Pajączkowska dodała, że odmówiła wielu propozycji wywiadów dla mediów w tej sprawie. W kolejnych dniach ustawiła swój profil na Instagramie jako prywatny.
Zaszczuta dziennikarka TVP pic.twitter.com/ijpQ95QZgD
— (((hellvis))) (@HelvisPriestley) August 13, 2020
Gozdyra: kobieta dopompuje sobie to i owo, rozumu doczepić się nie da
- Bez żadnego trybu. Jeśli kobieta doczepi sobie czy dopompuje to i owo, a potem ma pretensję, że to widać, to pokazuje jedynie, że rozumu doczepić się nie da - stwierdziła w czwartek wieczorem na Twitterze Agnieszka Gozdyra z Polsat News.
Szybko odpowiedziała jej Karolina Pajączkowska. - Pisząc kłamstwa trzeba liczyć się z prawnikiem a nie z hejtem. Ja do poziomu tej pani się nie zniżę - stwierdziła. - Nie wierzę.. serio? Czy pani sobie zdaje sprawę, że mnie obraża? I do tego kłamie. Co ja pani zrobiłam ? Stanęłam w obronie tysięcy polskich kobiet, które codziennie traktowane są jak mięso. Rozumu, jak widać, brakuje komu innemu - dodała.
- Nie wiem co powiedzieć.. dziennikarka, którą oglądałam w telewizji jeszcze jako dziecko, pisze teraz tak krzywdzące mnie treści. Co ja pani zrobiłam? Tak trudno szanować drugiego człowieka? Pani nie jest już dziennikarką. Pani jest oprawcą - oceniła Pajączkowska w piątek rano. - Moja uwaga była natury ogólnej, czemu w ogóle poczuła się Pani wywołana do odpowiedzi? - spytała w odpowiedzi Agnieszka Gozdyra.
Nie wiem co powiedzieć.. dziennikarka, którą oglądałam w telewizji jeszcze jako dziecko, pisze teraz tak krzywdzące mnie treści. Co ja pani zrobiłam? Tak trudno szanować drugiego człowieka? Pani nie jest już dziennikarką. Pani jest oprawcą. https://t.co/Oqtr9Hm9dp
— Karolina Pajączkowska (@kpajaczkowska) August 14, 2020
Według danych Nielsen Audience Measurement w lipcu br. średni dobowy udział TVP Info w rynku oglądalności wyniósł 5,43 proc., po wzroście o 40,21 proc. rok do roku.
Dołącz do dyskusji: Karolina Pajączkowska po wpisie Agnieszki Gozdyry o „dopompowaniu tego i owego”: pani jest oprawcą