SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Bezrobocie dalej rośnie

Środki na walkę z bezrobociem w tym roku wyjątkowo wcześnie trafiły do urzędów pracy, bo już na początku roku. Minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz chce, aby były one wykorzystane jak najszybciej, szczególnie że styczeń ma być kolejnym miesiącem wzrostu bezrobocia. Jednocześnie trwają prace nad przepisami, które mają chronić miejsca pracy.

Na walkę z bezrobociem w tym roku resort pracy zamierza przeznaczyć 4,5 mld zł, czyli 1,2 mld zł więcej niż w roku 2012. Środki z Funduszu Pracy na aktywne formy walki z bezrobociem trafiły do urzędów znacznie wcześniej niż przed rokiem.

 – Musimy wszystkie te elementy, które jesteśmy w stanie, uaktywnić już teraz. Pieniądze z Funduszu Pracy znalazły się na kontach urzędów pracy już na początku stycznia, żeby pracowały od początku roku. Nie tak, jak to kiedyś się zdarzało, że to było w lutym czy w marcu. – mówi minister pracy.

Ma to zahamować wzrost bezrobocia, który co roku w miesiącach zimowych jest większy. W tym roku dodatkowo negatywnie odbija się na nim zła sytuacja gospodarcza. W grudniu stopa bezrobocia wyniosła 13,4 proc. – to wzrost o 0,5 punktu procentowego w stosunku do listopada. Na koniec 2011 roku bez zatrudnienia było 12,5 proc. zdolnych do pracy Polaków.

 – Dane, które analizujemy z poprzednich lat pokazywały, że zawsze wzrost następuje. To wynika z kilku rzeczy. Po pierwsze pod koniec roku kończą się umowy na czas określony. Nie ma pracy w leśnictwie, ogrodnictwie, budownictwie, jak i rolnictwie, a więc sezonowość. Po drugie, gorsza koniunktura, która się utrzymuje, szczególnie od III i IV kwartału ubiegłego roku – tłumaczy Władysław Kosiniak-Kamysz.

W połowie grudnia resort pracy przedstawił propozycje zmian, które mają na celu ochronę miejsc pracy. Po pierwsze, pracodawca miałby prawo do rozliczenia czasu pracy zatrudnionej osoby maksymalnie w czasie 12 miesięcy, a nie 4, jak obecnie. Druga proponowana zmiana to wprowadzenie ruchomego czasu pracy, co polega na możliwości ustalenia z pracodawcą różnych godzin pracy w ciągu dnia – na przykład pracownik będzie mógł uzgodnić z szefem, że przychodzi później, gdy musi rano zaopiekować się dzieckiem.

W pakiecie zmian w Kodeksie pracy znajdą się też możliwości finansowego wsparcia przedsiębiorców w kryzysie. Ministerstwo proponuje m.in., żeby można było przejściowo dofinansować wynagrodzenie pracowników z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Niektóre z proponowanych zmian są podobne do tych z ustawy antykryzysowej, która obowiązywała w latach 2009-2011.

 – Chcemy wypróbować te elementy i chcemy zaproponować je pracodawcom w celu utrzymania zatrudnienia. Jest jedna zasadnicza różnica między ustawą antykryzysową a tą ustawą wspierającą i utrzymującą zatrudnienie, mianowicie taka, że ona wchodzi na stałe. W momentach trudnych, w momentach kryzysu, spowolnienia gospodarczego rząd na bazie tej ustawy będzie ustanawiał program. Więc ona daje możliwość jej wielokrotnego wykorzystania w postaci programów rządowych, bo to będzie już "ubrane" w ramy finansowe – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz.

W styczniu projekt ustawy trafił do Komisji Trójstronnej.

 – Mam nadzieję, że będzie szybko procedowany w Komisji Trójstronnej i trafi pod obrady rządu – mówi minister.

Dołącz do dyskusji: Bezrobocie dalej rośnie

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
miki
Ładnie wygolony, któremu tatuś obiecał, że jeszcze przed 40-tką będzie ministrem, kolejny raz opowiada dyrdymały...
0 0
odpowiedź
User
olo
a marszalek sejmu nadal na stolku i nikt nie zaządal zdymisjonowania i nie
sporzadzil wniosku do TS za łamanie Konstytucji -rozdzialu Panstwa I kosciola
bo krzyz w Sejmie nadal wisi !!! i zaden z marszalkow nie reaguje na łamanie Konstytucji
w takim USA juz by z wiezienia nie wyszli ale w Polsce korupcja,prywata i lamanie prawa
bo taka nasza polskaa tradycja,co ?
niech ktos pojdzie na rozprawe w sadzie i zawiesi obok orla krzyz,bo to taka tradycja nasza,
juzci,polska,teraz sad tez juz nasz, obok orla bedzie krzyz i co ? przyjdzie policja sadowa i wypedzi
a sad ukarze,a tu w sejmnie noc i to jest skadal. I co tam premie,to pikus maly
zamiast przestrzegania prawa i Konstytucji urzadza sie hucpy i wnioski o zbadanie,czy krzyz moze
byc w przestrzeni publicznej !!! na ulicy, na skwerku na scianie domu !!! moze,jak nabardziej
ale w urzedach panstwowych i organach panstwowych nie moze,juz byc,bo prawo tego zabrania
0 0
odpowiedź